piątek, 19 września 2014

Sos pomidorowy na zimę

Moja młodsza córka jest wielką wielbicielką tego sosu i na pytanie "co chciałabyś zjeść na obiad?" w 9 przypadkach na 10 odpowie "makaron z sosem pomidorowym". Od jakiegoś czasu w mojej kuchni trwa więc nieustannie jego produkcja. Sos wg. tego przepisu będzie gotowy do spożycia bez konieczności dalszego doprawiania, choć będzie też można do niego dodać wg. uznania różne suszone zioła czy papryczkę chilli, żeby zmienić jego charakter.


Wszystkim smakoszom domowych sosów pomidorowych polecam zakup przecieraka (ich ceny zaczynają się już od kilkunastu złotych), bo przecieranie pomidorów łyżką przez sito to czynność, która może wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej cierpliwe osoby. Ja dostałam w tym roku przecierak elektryczny, dzięki czemu idę właśnie na rekord w ilości wyprodukowanego domowego sosu ;)

piątek, 12 września 2014

Pomidory suszone w piekarniku marynowane w oliwie

Od jakiegoś czasu w mojej kuchni trwa pomidorowe szaleństwo. Przez cały rok spożywamy wręcz hurtowe ilości przetworów z pomidorów, dlatego przygotowuję ich naprawdę sporo, aby wystarczyło do następnego lata. Zachęcam do samodzielnego suszenia pomidorów - jest to bardzo proste, choć jeśli chcemy wysuszyć ich większą ilość, musimy sobie to rozłożyć na kilka dni - do piekarnika na raz wchodzi ich ok. 3,5 kg, a suszenie trwa do 6 godzin. Pomidory zamykam w słoiczkach razem z oliwą, czosnkiem i ziołami - później całą zawartość słoiczka poza oliwą można zblendować i wyjdzie z tego pyszne pesto! A oliwy z takiego słoiczka nie wylewamy, tylko używamy np. do sałatek lub do szybkiego smażenia.